Słodka klasyka – karpatka. Parzone ciasto, które wspaniale faluje się podczas pieczenia oraz waniliowy, budyniowo-maślany krem.
Ciasto:
- 125 g masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 5 jajek
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka wody
Krem:
- 3 szklanki mleka (750 ml)
- 3/4 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy (16 g)
- 4 czubate łyżki mąki pszennej
- 4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 żółtka
- 350 g masła (w temp. pokojowej)
Dodatkowo:
- cukier puder do posypania ciasta
CIASTO:
Masło rozpuścić w małym garnku. Dodać szklankę wody i całość zagotować. Dodać mąkę i ucierać drewnianą łyżką do powstania gęstego, elastycznego ciasta. Odstawić do ostudzenia.
Do ostudzonego ciasta dodać jajka i proszek do pieczenia i zmiksować na gładką masę.
Piekarnik nagrzać do 200°C (funkcja góra-dół). Ciasto podzielić na dwie części. Każdą z części przełożyć do dużej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Użyłam formy o wymiarach ok. 22 x 33 cm. Można również piec w jednej formie, po lekkim ostudzeniu i powtórnym położeniu papieru.
Każdy z blatów piec ok. 20-25 minut (ja piekłam równo 22 minuty). Ciasto powinno się ładnie pofalować i zrumienić.
Ostudzone blaty oddzielić od papieru do pieczenia przy pomocy długiego, ostrego noża.
KREM:
Jedną szklankę mleka zmiksować z cukrem, żółtkami, cukrem waniliowym oraz mąką pszenną i ziemniaczaną.
W garnku zagotować pozostałe mleko.
Na gotujące się mleko dodawać powoli przygotowaną masę. Zmniejszyć palnik i dokładnie mieszać.
UWAGA: Masę należy dość długo i intensywnie mieszać. Na początku zaczną oddzielać się pojedyncze grudki, następnie krem zacznie się wyraźnie zagęszczać. Dopiero wtedy przy intensywnym mieszaniu, grudki zanikną, a masa stanie się gładka.
Masę odstawić do ostudzenia i co jakiś czas mieszać, tak aby na powierzchni nie powstał kożuch.
Masło zmiksować przez chwilę, aby stało się bardziej napuszone. Dodawać partiami ostudzony budyń (po 2-3 łyżki).
Gotowy krem wyłożyć na jeden z blatów i przykryć drugim. Całość posypać cukrem pudrem.
Ciasto włożyć do lodówki. Podawać dopiero po kilku godzinach chłodzenia.
Zrobiłam krem krok po kroku z przepisu a mimo to jest mączny posmak :/ czy jak masa zgęstnieje to ten posmak zniknie?
Ale już po wymieszaniu z masłem? No robię z tego przepisu od dawna i jak dla mnie krem jest w porządku 😉
Na kawałek tak pysznie wyglądającej Karpatki to ja jestem chętna 🙂