Połączenie delikatnego, kruchego ciasta, piany z białek oraz kwaśnego dżemu. Jeśli wolicie niższą pianę, dodajcie 8 białek i nieco mniej cukru.
Składniki:
- 200 g masła
- 5 jajek
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki kakao
- 400 g dżemu z kwaśnych owoców (np. z czarnej porzeczki)
Białka oddzielić od żółtek.
Zimne masło zagnieść z mąką, proszkiem do pieczenia, 1/3 szklanki cukru oraz żółtkami.
Ciasto podzielić na trzy części (dwie większe i jedną trochę mniejszą).
Jedną z większych części zagnieść z kakao.
Wyrobić 3 kule i włożyć do lodówki na około pół godziny.
Białka ubić na sztywno. Jeśli chcecie uzyskać bardzo wysoką pianę, możecie dodać więcej białek np. z 7 jaj. Pod koniec ubijania dodać pozostałą część cukru. Cukier dodawać powoli partiami, ciągle miksując.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Użyłam formy o wymiarach 30 x 25 cm.
Schłodzoną, większą, jasną część ciasta zetrzeć na tarce na dno formy. Posmarować dżemem. Zetrzeć na to ciemną część. Ułożyć na niej pianę z białek. Na wierzch zetrzeć mniejszą, jasną część ciasta.
Piec około 45 minut w temperaturze 180ºC.
Bardzo lubię to ciasto i często robię. Klasyka, ale najlepsza 🙂