Drożdżowe paszteciki z kapustą i pieczarkami. Polecam do barszczu. Z przepisu wychodzi ok. 40 dość małych pasztecików.
Farsz:
Ciasto:
Farsz: Kapustę wyłożyć na durszlak i przepłukać wodą. Przełożyć do dużego garnka i zalać dwoma szklankami wody. Gotować kilka godzin (ok. 3-4 godzin aż kapusta będzie miękka) na małym ogniu, pod przykryciem, co jakiś czas mieszając.
Pieczarki i cebulę drobno posiekać i podsmażyć na rozgrzanym na patelni oleju (najpierw cebulę, potem dodać pieczarki). Całość przełożyć do garnka z kapustą. Doprawić pieprzem i kminkiem, wymieszać i gotować jeszcze około pół godziny. Ostudzić. Przełożyć na sito i odlać nadmiar wody.
Ciasto: Drożdże, cukier i sól rozpuścić w ciepłym (nie gorącym!) mleku. Wymieszać z pokrojonym, miękkim masłem, jajkiem i mąką. Ciasto można wyrabiać ręcznie lub mieszadłami miksera do wyrabiania. Ciasto uformować w kulę i odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce do czasu podwojenia objętości (ok. 45 minut).
Ciasto dzielić na części i każdą wałkować w kształt prostokąta (podsypywać mąką). Wzdłuż dłuższego boku ułożyć farsz. Ciasto zwinąć w rulon zaczynając od dłuższego boku. Posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać sezamem. Pokroić w poprzek na paszteciki (ok. 3 cm).
Paszteciki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 20 minut w temperaturze 180°C (piekłam w trzech partiach).