Tradycyjny makowiec z przepisu mojej mamy 🙂 Ciasto bez którego nie wyobrażam sobie Bożego Narodzenia.
Delikatne ciasto drożdżowe i aromatyczna masa makowa z rodzynkami i skórką pomarańczową. Długo zachowuje świeżość. Z podanego przepisu wychodzą dwa makowce o długości ok. 40 cm.
Ciasto:
- 0,5 kg mąki pszennej
- 5 dag drożdży
- 3/4 szklanki cukru
- 4 żółtka
- 0,5 szklanki mleka
- 15 dag masła
Masa makowa:
Dodatkowo: kandyzowana skórka pomarańczowa, lukier
Dzień przed pieczeniem mak zalać wrzącą wodą i zagotować. Mak ostudzić a następnie wylać na sito.
Następnego dnia dobrze odsączony mak zemleć dwukrotnie, dodając do drugiego mielenia cukier. Masło rozpuścić. Dodać do niego zmielony mak i mieszając ogrzewać kilka minut. Ubić pianę z białek i otrzeć skórkę z pomarańczy. Do maku dodać pianę, skórkę oraz bułkę tartą. Na koniec dodać rodzynki, posiekane orzechy oraz esencję migdałową.
Drożdże wymieszać z łyżką cukru, 2 łyżkami mleka i łyżką mąki. Pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Żółtka utrzeć z cukrem. Mleko podgrzać. Masło rozpuścić. Do mąki dodać wyrośnięty rozczyn, żółtka wymieszane z cukrem i ciepłe mleko. Na koniec dodać roztopione masło. Wyrobić ciasto. W przypadku gdyby było zbyt klejące się dodać więcej mąki. Ciasto odstawić pod przykryciem, w ciepłe miejsce, do czasu podwojenia objętości.
Ciasto podzielić na dwie części. Każdą część rozwałkować i wyłożyć na nią masę makową. Zwinąć w podłużny rulon. Przełożyć do podłużnych foremek wyłożonych papierem do pieczenia. Odstawić pod przykryciem, w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Piec w temperaturze 175°C około 40 minut.
Ostudzony makowiec polukrować (cukier puder ucierać z wodą) i posypać kandyzowaną skórką pomarańczową.