Jajka po florencku

jajka-po-florencku-2

Wstyd się przyznać, ale pierwszy raz w życiu robiłam jajka w koszulkach 🙂 Postanowiłam zrobić je od razu porządnie, czyli jako jajka po florencku.

Jajka w koszulkach podane na pysznej, domowej bułeczce (przepis na muffiny angielskie znajdziecie tutaj), z dodatkiem szpinaku i sosu holenderskiego (przepis znajdziecie poniżej). Pomimo obaw, jajka wyszły idealnie. Już wiem, że będzie to jedno z moich ulubionych śniadań. Serdecznie polecam.

Składniki:

  • 2 świeże jajka
  • 300 g świeżych liści szpinaku
  • 1 łyżka masła
  • 1 mały ząbek czosnku
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu
  • 2 łyżeczki octu winnego

Sos holenderski:

  • 2 żółtka (w temperaturze pokojowej)
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 50 g masła
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu

Dodatkowo: 1 bułeczka (najlepsze będą muffiny angielskie), pieprz do posypania

Sos holenderski: Masło rozpuścić. Na parze mikserem ubić żółtka z sokiem cytrynowym, solą i pieprzem (“na parze”, czyli w dużym garnku zagotować wodę, żółtka przelać do mniejszego garnka postawionego nad dużym garnkiem, tak aby dno mniejszego znajdowało się tuż nad powierzchnią wody) . Powoli dodawać rozpuszczone masło i nadal miksować, aż do uzyskania jasnej, puszystej masy.

jajka-po-florencku

Szpinak: Na patelni rozgrzać łyżkę masła, wycisnąć ząbek czosnku i lekko podsmażyć. Dodać szpinak, sól i pieprz. Smażyć przez chwilę, mieszając co jakiś czas, aż szpinak wyraźnie straci objętość.

Bułka: Bułkę przekroić na pół i podgrzać w opiekaczu lub lekko podsmażyć z obu stron na maśle na patelni.

Jajka w koszulkach: W garnku zagotować wodę (ja wykorzystałam wodę, którą podgrzałam do gotowania na parze). Użyłam 2,5-litrowego garnka, w którym zagotowałam 1 litr wody. Do wody dodać 2 łyżeczki octu winnego. Zmniejszyć ogień na najmniejszy. Jajko przelać do małej miseczki i ostrożnie zsunąć je do wody. Odczekać chwilkę i delikatnie zagarnąć łyżką cedzakową białko, które pewnie delikatnie się rozlało (łyżką uformować odpowiedni kształt). Gotować 4 minuty, wyjąć łyżką cedzakową i odcedzić z nadmiaru wody. Jajka gotowałam po kolei, oddzielnie.

Na talerzu ułożyć ciepłą bułkę, na nią położyć szpinak i jajko. Całość polać sosem holenderskim i posypać delikatnie pieprzem. Jajko po przekrojeniu powinno być płynne.

 

jajka-po-florencku-3

Źródło: www.kwestiasmaku.com – czy już wspominałam, że uwielbiam tę stronę? 🙂

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.