Czekoladowe, wilgotne, ciężkie ciasto z rozpuszczoną czekoladą oraz dodatkiem bananów i kawałków ananasa. W smaku bardziej przypomina brownie niż klasycznego murzynka. Na wierzch proponuję polewę czekoladową i ulubione orzechy lub migdały.
Składniki:
- 150 g masła
- 100 g mlecznej czekolady
- 25 g gorzkiej czekolady
- 100 g cukru
- 3 jajka
- 200 g mąki pszennej tortowej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 dojrzałe banany
- 4 plastry ananasa z puszki lub świeżego
- garść orzechów/migdałów do posypania
Polewa czekoladowa:
W rondelku, na małym ogniu rozpuścić masło z połamaną na kawałki czekoladą. Jajka zmiksować z cukrem na jasną masę. Dodawać partiami mąkę i rozpuszczoną czekoladę z masłem, ciągle miksując. Na koniec dodać proszek do pieczenia i rozgniecione widelcem banany. Całość zmiksować.
Ananasa pokroić w drobną kostkę i odcisnąć z nadmiaru soku. Dodać do ciasta i wymieszać łyżką. Ciasto przelać do podłużnej, wyłożonej papierem do pieczenia formy o długości 28 cm.
Piec w temperaturze 180°C przez 45 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest suche i w razie potrzeby wydłużyć czas pieczenia.
Przygotować polewę. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce. Wymieszać łyżką z cukrem pudrem, miodem i wodą. Gotować przez chwilę na małym ogniu, do czasu połączenia się składników i uzyskania jednolitej polewy.
Ciasto polać gotową polewą i posypać drobno posiekanymi orzechami.
Ciekawe ciasto 🙂 Zapowiada się bardzo orzeźwiająco 🙂
Pyszna dawka czekolady:)
uwielbiam ciasta na bananach. z ananasem jeszcze nie robiłam, pyszny pomysł 🙂